poniedziałek, 2 czerwca 2008

Sobota zabiegana

W sobotę wstałam ok godziny 9.00.Wypiłam herbatę i po godzinie 11.00 poszłam się opałać,nawet się strzaskałam hehe:D Potem byłam na drobnych zakupach i posprzątałam w domu.Pieklam też rogaliki z marmoladą.Potem kąpiel i oczekiwanie na gg na ukochanego,abym mogła z nim poklikać,lecz go nie była:(Wieczorem dopadł mnie ból gardła,wzięłam tabletkę do ssania i mam nadzieje że mi się ulży.Ale tego się dowiem jutro

Brak komentarzy: