Siedzę sobie przed kompem i nie wiem co napisać.Ostatnio nie bardzo się dogaduje z rodzicami odnośnie mojego chłopaka.Bardzo mi jest z tego przykro i nie da się ukryć łez;/Z chłopakiem co prawda mieliśmy lekkie spięcie ale się pogodziliśmy,ale przypadkowo siostra moja przeczytała korespondencję i miała wrażenie ze nie układa się nam najlepiej i powinnyśmy się rozstać;(
Ale plus jest jeden ze ukochany mnie rozumie i potrafi pocieszyć.Niebawem wybiera się do pracy i ja wraz z nim chcemy zrobić wszystko żeby było zawsze dobrze noi pokazać na co nas stać i że jest nam dobrze.
Mam nadzieje że zawsze nam będzie dobrze w miłośći i w życiu codziennym oraz w przyszłości i będziemy szczęśliwi.Narazie kilka dni sobie popłacze;(
niedziela, 21 września 2008
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz