Hello!Cały czwartkowy dzień spędziłam poza domem.Najpierw godzinna próba poloneza potem pojechałam do mego Kotka.Było super:)Potem udaliśmy się na herbatę do koleżanki:)Ogólnie fajnie spędziliśmy razem chwile:)Potem około godziny 16.00 poszliśmy na autobus,który spóźniał się o 20 minut.Jak się okazało w Turbi był wypadek:(Za to jechała samochodem koleżanka i pojechaliśmy z nią:)Jechaliśmy przez Pilchów,ponieważ nie było przejazdu przez ten wypadek.Pojechaliśmy najpierw do Tesco,bo mieliśmy niecałe 2 godzinki
na luz,bo próba odbyła się o 18.00.Dostałam wtedy prezent od mojego misia,jakim były wymarzone słuchawki z mikrofonem do Skype a:)Po zakupach poszliśmy do Sezamu na poloneza,który trwał 1,5 godziny.Nawet dobrze nam szedł heh.Potem pojechaliśmy do domów:)Ale ogólnie dzionek super spędziłam:)
piątek, 18 stycznia 2008
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz