czwartek, 24 stycznia 2008

Cudowny dzionek z Moim Kochaniem:)

Hejcia!Nie pisałam długo ponieważ nie miałam czasu i też nie było specjalnej okazji.Za to dzisiaj miałam przepiękny dzień:)Wstałam ok godziny 7.00,chociaż nie bardzo miałam siłę wstać,gdyż także nocą miałam ładny sen:)Śniło mi się,że załatwiłam sobie pracę w sklepie odzieżowym na Hali Targowej.W końcu wstałam,kawkę wypiłam i poszłam do łazienki się myć i przy okazji umyłam sobie włosy i też posprzątałam w łazience i ogarnęłam swój pokój.Później wysuszyłam i ułożyłam włosy,zrobiłam sobie makijaż i się ubrałam w wygodny i piękny ciuch:)i czekałam na przyjazd mojego chłopaka.Gdy przyjechał to siedzieliśmy w moim pokoju rozmawiając,opowiadając dowcipy i pijąc Colę.Upłynęło to dobre 4 godziny.Póżniej o godzinie 15.00 odprowadziłam Łukasza na przystanek:)Ogólnie miło spędziliśmy czas.Gdy wróciłam do domu to trochę pouczyłam się angielskiego i za chwilę poszłam do koleżanki Gosi.Wcześniej oglądając Zmienników zauważyłam,że w Polsce panuje żałoba narodowa i jak się okazało to wczoraj na Pomorzu była katastrofa lotnicza i 10 osób zginęło:(
Gdy do domu wróciłam to trochę posprzątałam w kuchni i gdy mama z siostrą wróciły z miasta z zakupów to nabrała nas wszystkich chęć na hamburgery i pomogłam siostrze w przyrządzaniu hamburgerów.Teraz jestem zmęczona i mam zamiar uderzyć w kimę:)Ogólnie dzień spędziłam fantastycznie:)

Brak komentarzy: