poniedziałek, 7 czerwca 2010

Po długiej przerwie

Witam wszystkich po długiej przerwie:)gdyż nie miałam czasu.Ale mimo to opowiem wszystko co się wydarzyło w ciągu ostatnich 3 miesięcy.
8 marca był dzień kobiet i odwiedził mnie mój chłopak.Dostałam od niego czekoladę i perfumy:)
a mama moja i soostra dostały po czekoladzie:)Miło spedziliśmy czas:) z siostrą i z Kacperkiem do Rzeszowa,do lekarza i na zakupy:)
W następnym tygodniu na uczelni miałam kurs kolonijny,przygotowujący na wyjazd na praktykę na kolonię.W tym czasie mama moja miała imieniny i nie bardzo miałam czas aby pomóc jej w przygotowaniu do imprezy.W niedziele mielimy zajęcia z zabawami,w które najczęściej opiekunowie się bawią z dziećmi na koloni,a w Sobotę uczyliśmy się jak należy postępować z dziećmi i z ich zachowaniem.
Po zajęciach w niedziele poszłam z chłopakiem na msze do kaplicy,a potem poszliśmy do Niego.Wtedy się dowiedzieliśmy ze mama jego na pogotowie pojechała bo miała kłopoty z okiem i bardzo się tym przejeliśmy.Ale na szczescie wsyztsko sie dobrze skończylo.
Później do domu wróciłam i mieliśmy gości ,bo mama miała imieniny.
Następną rodzinną uroczystością była Wielkanoc.Wtedy zaczynały się porządki,zakupy i pieczenie placków.Spedziłam święta z rodzinką i z ukochanym:)Ojciec na święta zjechał z Niemiec.W Wielka niedziele pojechaliśmy do babci do Zdziechowic,a później do naszej babci.Natomiast w lany poniedziałem byłam na 9.00 w Kościele,potem obiad.Po południu prysznic i szykowanie się.Najpierw poszłam na pkp i o 17.00 pojechałam do StW pociągiem gdzie spotkałam się z moim chrzestnym i pogadałam z Nim:)Na stacji czekał na mnie chłopak i później poszliśmy do niego.Posiedzieliśmy trochę z jego mamusią przyt stoel,a potem przyszedł bart z dziewczyną:)
Po godzinie 20.00 poszliśmy do City Clubu na dyskotekę:)Na Początku imoreza była nudna jak flaki z olejem,a potem powoli zaczęła sie rozkrecac:)
Spotkałam tam koleżankę z technikum Magdę z jej chłopakiem Szymonem:)
Po 0.00 musiałam do domu wracać,ojciec po mnie przyjechał.Zaraz poszłam spać.
Na drugi dzień strasznie bolała mnie głowa,nie wiem czemu.Może dlatego ze było niskie cienienie,a potem brzuch mnie bolał z kobiecych dolegliwości.Poszłam spac wczesnej,bo nie moglami wytrzymać z tym bólem:)

Brak komentarzy: