Wczorajszy dziń zapowiadał się dość ciekawy,m.in zakonczenie roku w przedszkolu,wypad na miacho i spotkanie z Maksymilianem:)
Pojecvhałam do miasta o 14.30 autobusem i spotkałam się właśnie z Nim.Pszliśmy na drobne zakupy.Kupilam sonie krem do twarzy,i tuniko-sukienke;)
Dostalam też drobiazg od nowego kolegi:)
Potem musiałam wrócić wczesniej do domu,bo miałam robote;/
A jutro wycziecka.Ciekawe co się wydarzy:)
piątek, 19 czerwca 2009
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz