Siema:)Witam wszystkich po dlugiej przerwie!Nie zagladalam do bloga juz od wakacji,poniewaz nie bardzo mialam czas i zupelnie o nim zapomnialam:)
Ostatnio sie we mnie duzo zmieniło:)
Przez 4 miesiące spotykałam sie z Maksymilianem i bylismy nawet szczęśliwą parą.Przyjazdzał do mnie często i ja tez go dowiedzałam:)Bywało że czasami się kłóciliśmy,nie potrzebnie drążyłam pewien temat i z kilka razy poczułam sie lekko pokrzywdzona:(
Od pazdziernika zaczęłam studia pedagogiczne,poznałam też najlepszą kumpelę Monikę:)Rónież poznałam koleżankę Emilię i wiele innych:)Zjazdy studenckie mamy niemal co weekend i mamy tam kilkugodzinne wykłady i ćwiczenia.Czasem jak mielismy długą przerwe miedzy wykładami to jezdziłam z Moniką na rynek na drobne zakupy.
Gdy miałam imieniny to dostałam cudowny prezencik od koleżanki:)A od Maksymiliana czekoladki.Pojechaliśmy tez na pizzę.Na impreze andrzejkową nie planowałam sie nigdzie wybrac,poniewaz miałam zjazd studencki i wykłady do późna.Zatem kolezanka Iowna zaprosiła mnie do siebie i zorganizowałyśmy sobie babski wieczorek:)Miałam też wybrać się z Nim na pizzę,ale w ostatniej chwili odwołal aż mi świeczki w oczach stanęły:(
Przez ostatnie 2 tygdonie przestało sięże chce być sam i bardzo mi było przykro:(ale po jakimś czasie się z tym pogodziłam,poniewaz spotkałam się z przyjacielem Mariuszem,który mnie pocieszył,wsparł i podniósł na duchu:)Za co jestem mu bardzo wdzięczna:)
środa, 3 marca 2010
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz