środa, 3 marca 2010

Kolejna notka

Poznałam też kolege Mraiusza o imieniu Marcin:)To był spoko koleś:D
Wtedy tez zaczełam się czesciej spotykac z Mariuszem i pisać częściej z nim na gg:)Planowalismy sylwestra,którego spedzimy razem:)Również poznałam brata Mariusza o imieniu Damian:)
Wtedy na dobre zagościła zima i zblizały się święta Bożego Narodzenia.Trzeba było robić porzadki i ogólnie sie do świat przygotowywać,taka tradycja:D
Co do sylwestra były pewne komplikacje,ponieważ miało miejsca nie być,ale jednak było:)
Święta spędziłam w gronie rodziny i najbliższych:)po świetach wybrałam sież kupiłam sobie troche kosmetyków:)
Na sylwestrze byłam z Mariuszem u znajomej naszej i Marcina:)Było cudownie,poznałam parę osób na imprezie.Jeden kolega trochę swirował i troszkę imprezę zepsuł,ale na szczęście było wporządeczq:)Podczas puszczania petard jedna mnie lekko trafiła w noge i przepaliła mi nowe legginsy:(,ale na szczęście nie stało siżnego,a legginsy bede musiała kupic nowe.Podczas imprezy zaczęłam bardziej myśleć o Mariuszu i mozna powiedzieć,że się w nim zakochałam:P
Kilka dni po sylwestrze spotkałam się z Mariuszem i razem zdecydowaliśmy że bedziemy chodzic:)

Brak komentarzy: