czwartek, 30 lipca 2009

po długiej przerwie

Ello!Witam wszytstkich po dlugiej przerwie,nie uzupelnialam bloga,gdyz nie bardzo mialam czas.
Dwa dni po spotkaniu z Iwona czyli w iedziele spotkalam sie z kolega o imieniu Mirek.Jak sie okazalo jetem z nim bardzo dalkeą rodziną:)Przyjechal do mnie w odwiedziny i wtedy poznalismy sie osobiście.Posiedzielismy chwile u mnie,potem zjedlismy grilla.Wieczorkiem pojechalismy na chwile do niego i na disco na Moby Dicka:)Bylo zajefajnie,szczegolnie ze w niedziele jest darmowy wstęp i grali Disco Polo:)Poznalam wtedy chlopaka o imieniu Łukasz (dj Rufi),ktory jest dj-em na dyskotekach i jednoczesnie byłym chlopakiem mojej znajomej Anki a obecnym mojej qmpeli Pauliny:)Wrocilam do domu przed 0.oo.
na drug dzień do pracy poszłam,gdy wrócilam do mielismy porządki w domu,w tym czasie pokłociłam się z mamą,bo zrozumieć jednej rzeczy nie mogła;/rodzice też nieraz błędy popełniają

Kilka dni poźniej spotkałam się znowu z Mirkiem,tym razem wybralimy się na wycieczkę rowerową (jeden koniec Lipy,Goliszowiec,Rzeczyca Długa,Kępa,Dąbrowa Rz i drugi koniec Lipy)
Po drodze wstąpilismy do rodzinki na Kępe.Potem pojechaliśmy na chwile do mnie:)

Brak komentarzy: