czwartek, 24 lipca 2008

Sobótka

W sobotę wstałam wcześniej i do południa zdążyłam wyrobić się z porządkami.Potem oczywiście drobne zakupki i sprzątałam u siebie w pokoju i przy okazji zrobiłam sobie porządek na półkach:)
Po południu wyciągnęłam notatki z biologii i sobie powtarzałam niektóre układy.Zrobiłam pranie i poprasowałam swoje bluzeczki,ręczniki i ściereczki.Potem kąpiel,peeling na twarzy,depilacja nóżek i manicure pazurków

Brak komentarzy: