
piątek, 30 listopada 2007
Kolejna notka
Dzisiejszy dzień minął mi w miarę dobrze.Wstałam rano o godzinie 5.15 i szykowałam się do szkoły.Nawet nie zdążyłam kawy wypić,bo musiałam iść na autobus który miałam 6.15.W szkole nie było tak źle,łatwe lekcje,a także przygotowałam referat o współczesności z języka polskiego,tylko że nic nie dostałam:(.Jeszcze koleżanka z klasy mnie strasznie wkurzyła;/,która o wszystko sie czepia i nie rozróżnia dobra od zła.Po lekcjach pojechałam do mojego Misiaczka:)Spędziliśmy ze sobą miło czas,rozmawiając i jednocześnie zajadając pierniki i popijając Coca-Colą;)Później odprowadził mnie na przystaneczek.Gdy pojechałam na Stalówkę do udałam się do sklepu kosmetycznego i kupiłam prezent mikołajkowy mojemu skarbkowi:)Gdy wróciłam do domq to zjadłam obiadek i posprzątałam trochę w domu.Potem zmyłam makijaż,wzięłam szybki prysznic i czytałam gazety słuchając muzyki:)Muszę kończyć bo jestem zmęczona/pa

Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz