wtorek, 22 kwietnia 2008
Poniedziałek
W poniedziałek wybrałam się do mojego Misia.Milutko z nim spedziłam czas,przytulałam się do niego i masowałam go po brzuszku.Słuchaliśmy muzyki przytuleni w siebie.Bardzo kocham mojego Misiaka:)
Urodzinki
Byłam na urodzinach małego Kacperka,który właśnie skończył roczek.Impreza odbyła się w pubie Czarny Kot o godzinie 13.00 i w tym samym czasie odbył się pogrzeb śp cioci i mama pojechała z babcią na pogrzeb a ja z drugą siostrą na urodziny.Imprezka odbyła się obiadem i też wszyscy dali Kacperkowi prezenty.ode mnie dostał czekoladki,body i książeczkę,od mamy i mojej siostry dostał misia Kubusia Puchatka,a od swojego wujka dostał daw samochodziki.Podczas urodzin graliśmy w bilard i w piłkarzyki.Potem gdy mama wróciła z pogrzebu to Kacperek zdmuchnął świeczkę i potem pokroiliśmy tort i zjedliśmy:)Impreza zakończyła się grillowaniem:)No to tyle papapapa
sobotaaaa
w sobotę jak zwykle zajmuje się domem.Rano poszłam do babci na kawę i pączki i dowiedziałam się,że zmarła nasza ciocia:(aż mi serce omal nie wyskoczyło z piersi.Bardzo długo chorowała;/i dlatego tak się stało.Potem wróciłam do domu,posprzątałam i trochę pouczyłam się z biologi.Potem kąpiel i sen.A jutro urodzinki:)
Ostatnie dni nauki w sql
Hejcia!Powiem krótko i na temat,że poprawiłam już wszystkie oceny:)W piątek zaliczałam j.polski i dostałam 3:)Potem udałam się do fryzjera a potem do fotografa na zdjęcie do świadectwa maturalnego:)Potem zrobiłam drobne zakupy i też siostrze pomogłam w opiece nad dzieciakiem.Potem wróciłam do domq i pomogłam ojcu pakować się na wyjazd za granicę
poniedziałek, 14 kwietnia 2008
Moje urodzinki-13 kwietnia

W moje urodziny byłam na 9.00 w kościele,ponieważ w tym roku w niedzielę wypadły.Potem troche się pouczyłam i po chwili przyjechała siostra ze szwagrem i synkiem na moje urodziny.Najpierw obiad,potem tort i winko,a o zmroku grill.Było spoko.Potem nauka i sen.A jutro znowu do szkoły;/ale to już prawie koniec roku,już prawie wszystkie oceny wystawione
Sobota
W sobotę jak zwykle robię porządki.Wcześniej pojechałam do Stalowej na zakupy:)Był duży targ ponad torami w pobliżu PSSu.Kupiłam sobie bluzeczkę za 10 zł u obcokrajowców.Myślałam też o rybaczkach,ale nic ciekawego nie znalazłam.Też poszukiwałam kostiumu na maturę i znalazłam w AMSie przy ul.KEN.Potem wróciłam do domu trochę posprzątałam i poszłam się uczyć.Napisałam też zadanie z Higieny o ziołach.Potem kąpiel i sen.A jutro moje urodziny:)
Spotkanie z Misiem
W piątek w sam raz przed moimi urodzinami spotkałam mojego Misiaka,z którym nie widziałam się aż 3 tygodnie i bardzo się za nim stęskniłam;(.Spotkaliśmy się po szkole i pojechaliśmy do StW.Poszliśmy do Tesco,gdzie mi kupił cudowny prezent książkę,którą należy dać na jakąś specjalną okazję ukochanej osobie:)Potem pizza i płonące lody w Rustice.Po wyjściu spotkaliśmy jego mamę,która wracała z zakupów i poszliśmy z nią na dalsze zakupy.Potem powrót do domq.to tyle papa
Wycieczka na Jasną Górę

Jak co roku organizowana jest pielgrzymka do Częstochowy z maturzystami:)Wyjazd zapowiadał się o 0.00.Początkowo zanim wyjechaliśmy było chwilowe zamieszanie z autokarami,bo niektóre klasy się mieszały.Ale wyjechaliśmy o 0.30.Po jakimś czasie zrobiliśmy postój na stacji benzynowej i z koleżankami poszliśmy do sklepu kawy się napić.Potem wróciliśmy do autokaru i jechaliśmy dalej.Około godziny 5 rano dotarliśmy na miejsce.Po godzinie poszliśmy do kościoła na odsłonięcie obrazu i mszę świętą.Wcześniej przed mszą spotkałam księdza,który mnie w gimnazjum uczył religii.Po mszy świętej została odprawiona droga krzyżowa.Potem mieliśmy czas dla siebie m.in na posiłek i zakup pamiątek.Ok godziny 11.00 wyjechaliśmy już z Częstochowy i mieliśmy jeszcze wstąpić na skałkę ale połowa towarzystwa w autobusie spała.Podczas podróży wstąpiliśmy też do MC'Donalds.Potem przed nami długa droga do domu
Zaległości
Dawno nie zaglądałam na bloga,ponieważ nie miałam czasu.Ostatnio w szkole odwiedził nas fotograf,który zrobił nam zdjęcie klasowe i przeprowadził rozmowę z nami w celu umieszczenia tego wszystkiego w internecie na stronie echa dnia naszej klasy,ponieważ zostaliśmy najsympatyczniejszą klasą w powiecie stalowowolskim:)Po szkole drobne zakupy i powrót do domku.Potem wypad do Gośki,zasiedziałam się z godzinkę.Potem kąpciu i sen przynajmniej na 2 godziny,bo o 0.00 wyjazd do Częstochowy:)Oj będzie sie działo
Po wizycie
Na drugi dzień miałam wizytę u okulisty po lekcjach.Jak sie okazało mam kłopoty ze wzrokiem i mi przypisali okulary.Mam nadzieje ze ładne oprawki sobie dobiorę.Po wyjściu poszłam do funduszu zdrowia i podbiłam receptę w celu zniżki na szkła.Potem mialam pół godziny do autobusy i poszłam na drobne zakupy.Kupiłam body dla mojego siostrzeńca,ponieważ ma niebawem urodziny.No to tyle pa
Subskrybuj:
Posty (Atom)